2014 jest oczekiwany jako rok przełomu w afgańskiej polityce, gospodarce, samowystarczalności państwa oraz jeszcze szerszej implementacji demokracji. Społeczność międzynarodowa rozważa różnorakie scenariusze po wycofaniu się sił ISAF w 2014 r., zarówno te entuzjastyczne, jak i te pesymistyczne.
Bez względu na to który scenariusz okaże się prawdziwy, rok 2014 będzie zdecydowanie rokiem zmian – poczynając od kwietniowych wyborów nowego prezydenta (rządzący od dwóch kadencji Hamid Karzaj nie może już ubiegać się o reelekcję), poprzez planowany spadek poziomu finansowania pomocy rozwojowej ze strony społeczności międzynarodowej, aż do całkowitego przeniesienia odpowiedzialności za bezpieczeństwo i stabilizację kraju na rodzime służby.
Afganistan to kraj olbrzymiego, choć wciąż niewykorzystanego potencjału, a zmiany na arenie politycznej oraz ograniczenie finansowania pomocy z zewnątrz (która de facto od 10 lat hamuje przedsiębiorczość) mogą okazać się bardzo korzystne dla afgańskiej gospodarki. Ograniczenie pomocy nie oznacza ograniczenia inwestycji – przykładowo Japońska Agencja Współpracy Międzynarodowej (JICA) czy rząd chiński planują długoterminowe wsparcie dla afgańskiego sektora publicznego i prywatnego. Od 2002 roku notowany jest ciągły wzrost gospodarczy, rośnie PKB nominalne oraz PKB per capita. Obecnie wzrost PKB szacowany jest aż na 11%, co daje Afganistanowi 6. miejsce wśród najszybciej rozwijających się krajów świata (2012). Jest to również najszybciej rozwijająca się gospodarka Azji Południowej. Z kolei Bank Światowy przewiduje, że afgańska ekonomia będzie się umacniała jeszcze przez najbliższych 5 lat o 5-6 procent w skali roku.
Afgański rząd niestrudzenie usiłuje tworzyć pozytywne środowisko dla inwestorów oraz przedsiębiorców międzynarodowych, jak również zapewnić bezpieczeństwo ich firmom i pracownikom. Według informacji udzielonych przez przewodniczącego Afgańskiej Agencji Wsparcia Inwestycji (AISA) rząd planuje dystrybuować działki dla krajowych przedsiębiorców w Dżalalabadzie, Kabulu, Mazar-e Szarif oraz w Heracie. W Kabulu pod budowę parku przemysłowego w dzielnicy Kamari (położonej na wschód od centrum stolicy) przeznaczono działkę o powierzchni 12 km2.
Liczne inwestycje poczynione w I półroczu 2013 pokazują jak ważną branżą
w Afganistanie jest technologia telekomunikacyjna. W lutym 2013 została podpisana umowa pomiędzy rządem afgańskim a firmą Etisalat Afganistan na rozwój sieci 4G na terenie kraju. Rok wcześniej Etisalat, firma z siedzibą w ZEA, uzyskała licencję na budowę sieci 3G. W kwietniu 2013 afgańskie Ministerstwo Komunikacji i Technologii Informacyjnych przekazało informację o rozpoczęciu instalacji 260 km kabla światłowodowego między północną prowincją Kunduz i północno-wschodnią prowincją Badachszan (via prowincja Tachar). Nowa sieć światłowodowa ma zapewnić lepszą jakoś połączeń telekomunikacyjnych.
Według informacji Afgańskiej Agencji Wsparcia Inwestycji w 2012 r. miał miejsce 26-procentowy wzrost inwestycji firm krajowych oraz zagranicznych. Według danych AISA na sektory lotnictwa, przemysłu, rolnictwa oraz nieruchomości przypadła największa liczba inwestycji. Inwestycje w roku 2011 wyniosły 463 miliony dolarów, w 2012 r. kwota ta wzrosła do 585 milionów dolarów. Dwie nowe huty, dwie nowe firmy lotnicze, jak również znaczna liczba firm w sektorze nieruchomości i rolnictwa napędzały wzrost gospodarczy. Sektory, w których najczęściej przeprowadzane są inwestycje, to telekomunikacja, energetyka, górnictwo, maszyny rolnicze i systemy opieki zdrowotnej. Największymi inwestorami w Afganistanie są: Pakistan, Iran, Chiny, Zjednoczone Emiraty Arabskie, kraje Azji Środkowej, kraje członkowskie Unii Europejskiej oraz Stany Zjednoczone. Do 2014 roku liczba osób zatrudnionych w sektorze górniczym ma wzrosnąć do 7 tysięcy. Afgańskie Ministerstwo Finansów planuje wprowadzenie podatku VAT w 2014 przy wsparciu DFID (Department for International Development). Jeśli zostanie pomyślnie wdrożony, VAT może znacznie zwiększyć przychody Skarbu Państwa.
Coraz więcej światowych firm decyduje się inwestować w Afganistanie, zwłaszcza na rynku nieruchomości, finansów i w dziedzinie handlu międzynarodowego. Wśród tych firm można wymienić, takie jak: Standard Chartered Bank, Hyatt, Serena, Coca-Cola, Toyota, Samsung, DHL, Alcatel Trade International, Afghan German Construction Company, a także marki luksusowe jak Calvin Klein, Chanel, Pierre Cardin, Versace.
Na afgańskim rynku znalazło się miejsce także dla polskich przedsiębiorców; od 2010 wymiana handlowa pomiędzy Polską a Afganistanem wzrasta. Według danych GUS, eksport polskich towarów do Afganistanu w I kwartale 2013 roku przekroczył ponad dwukrotnie analogiczną wartość w roku 2012.
Wzrost wartości importu oraz eksportu na linii Polska-Afganistan obrazuje tabela 1 (dane wg GUS).
Tabela 1 |
2010 |
2011 |
2012 |
2013 (I kwartał) |
import z AFG |
2 228 396 PLN |
5 369 053 PLN |
3 912 175 PLN |
195 880 PLN |
eksport do AFG |
33 322 805 PLN |
48 270 519 PLN |
108 191 469 PLN |
70 271 786 PLN |
Afgański rynek to eksportowe eldorado, zapotrzebowanie na wszelkie produkty i półprodukty (od maszyn budowlanych, poprzez części samochodowe, do artykułów spożywczych i kosmetyków) pozwala zaistnieć wielu podmiotom z tych branży. Jednakże potencjał powoli zaczyna się rozwijać w drugą stronę – Afgańska Izba Handlowa (ACCI) podała do wiadomości, że w pierwszym kwartale bieżącego roku fiskalnego (1392, liczony od 21 marca 2013) eksport afgańskich towarów odnotował 40-procentowy wzrost w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku. Największy wpływ na wzrost miał eksport produktów takich jak: suszone owoce, świeże owoce, warzywa, zioła, dywany, bawełna. Afgański eksport ma szansę wzrosnąć jeszcze bardziej wraz z rozwojem irańskiego portu Czah Bahar przy granicy z Pakistanem. Indie realizują obecnie projekt budowy 900-kilometrowej linii kolejowej z Czah Bahar do kopalni w Hadżigak (prowincja Bamian).
Tekst: Ariana Trade Group
Musisz być zalogowany aby wpisać komentarz.