Jak podaje irańska agencja Fars, przejęcie stanowiska zwolnionego niedawno ministra ds. ropy przez prezydenta Ahmadineżada odbyło się niezgodnie z irańską konstytucją.
9 maja prezydent Ahmadineżad ogłosił, że zamierza zlikwidować trzy stanowiska ministerialne. Obowiązki dotychczasowego ministra ds. ropy miał przejąć minister energii; ministerstwo przemysłu i kopalni miało się połączyć z ministerstwem handlu; opieki społecznej z ministerstwem pracy. Zmiany były związane z uchwałą irańskiego parlamentu o restrukturyzacji rządu. Według ustawy liczba urzędów ministerialnych miała się zmniejszyć z 21 do 17.
Zwolnienie trzech ministrów nastąpiło 14 maja.
Zgodnie z irańską konstytucja prezydent ma 3 miesiące, aby mianować nowego ministra. Przez ten czas prezydent może powołać zastępcę lub przejąć jego obowiązki. 16 maja prezydent Mahmud Ahmadineżad ogłosił siebie zastępcą ministra ds. ropy. Decyzja jest niezwykle ważna, gdyż Iran, jako piąty co do wielkości dostawca ropy na świecie, kształtuje światowe ceny energii. Prezydent jako pełniący obowiązki ministerstwa, miałby pojawić się na najbliższym spotkaniu OPEC (Organization of the Petroleum Exporting Countries), które odbędzie się 8 czerwca. Spotkania OPEC odbywają się dwa razy w roku.
12-osobowa komisja śledcza, złożona z sześciu starszych duchownych, powoływanych przez najwyższą władzę w Iranie – Ajatollaha Chameneiego i sześciu islamskich sędziów, bada zgodność pracy rządu z konstytucją. Komisja stwierdziła, że prezydent nie działał zgonie z literą prawa, kiedy ogłaszał siebie zastępcą ministra, ponieważ według artykułu 135 konstytucji, każdorazowe wyznaczenie następcy czy tymczasowego zastępcy ministra musi być przedstawione w parlamencie.
Jest to kolejny dowód, na konflikt między prezydentem a duchową głową państwa, Ajatollahem Chamenei. Jest to już drugi w tym miesiącu przypadek, kiedy Wielki Ajatollah hamuje decyzje podjęte przez Ahmadineżada.
Źródła: Reuters
Musisz być zalogowany aby wpisać komentarz.