Stan wyjątkowy ma zostać zniesiony 1 czerwca tego roku. Państwowa telewizja podała wczoraj informację, iż król Bahrajnu, Hamad bin Isa Al-Khalifa, postanowił znieść stan wyjątkowy w kraju, jaki rozpoczął się w połowie marca, aby zdusić protesty szyickiej większości, dążącej do wyrównania praw, wolności politycznych, utworzenia monarchii konstytucyjnej i zakończenia dyskryminacji na stanowiskach państwowych.
Wefaq, najważniejsza grupa wśród szyickiej opozycji, przyjęła tę decyzję z radością – to „bardzo dobra wiadomość, to pierwszy znak poluzowania uścisku.”
„Służby bezpieczeństwa mogą w dalszym ciągu wykonywać swoje zwykłe obowiązki, ale nie potrzebujemy wojska na ulicach. Oczekuję jeszcze hojniejszych gestów ze strony naszego króla, musimy iść do przodu jako państwo,” powiedział Jasim Husain, polityk Wefaqu. Tego samego dnia 21 przywódców szyickiej opozycji i działaczy politycznych zostało oskarżonych przed specjalnym sądem o próbę obalenia monarchy. 14 z nich zostało doprowadzonych przed sąd, pozostałych siedmiu będzie skarżonych zaocznie. 21 opozycjonistów będzie sądzonych przed mieszanym – militarno-cywilnym sądem. Rządowa agencja prasowa nie powiedziała jakiej kary żąda oskarżenie. Wiadomo jednak, że jeśli wina zostanie udowodniona aresztowani mogą zastać skazani nawet na karę śmierci.
Co najmniej 29 osób zginęło od czasu wniesienia stanu wyjątkowego w Bahrajnie. 23 z tych osób to Szyici. Pozostała szóstka to Hindus, Bengal i czterech policjantów.
Musisz być zalogowany aby wpisać komentarz.