Komisarz Praw Człowieka przy ONZ ponagla sunnickie władze w Bahrajnie do zwolnienia szyickich więźniów politycznych oraz zaprzestania tortur na zatrzymanych.
Według doniesień ONZ co najmniej 1000 osób zostało aresztowany od momentu ogłoszenia stanu wyjątkowego w połowie marca, z czego nie znane są losy 50. Nowojorski oddział Human Rights Watch powiedział, że ma wiarygodne dowody na stosowanie tortur wobec przeciwników monarchii w bahrajńskich więzieniach. Rodziny uwięzionych twierdzą, że sąd uniemożliwiał osadzonym spotkania z prawnikami. W ubiegłym tygodniu wydane zostały przez sąd wojskowy kary śmierci.
Podczas konferencji w czwartek, 5 maja, Komisarz ONZ, Navi Pillay, wysunął najostrzejsze, jak do tej pory, zarzuty wobec władz w Bahrajnie. Stwierdził, że osadzeni, walczący o wyrównanie uprawnień i sprawiedliwość muszą natychmiast zastać zwolnieni i uzyskać dostęp do porady prawnej.
Co najmniej 13 protestujących i czterech policjantów zostało zabitych na ulicach Bahrajnu.
Większość szyicka w Bahrajnie jest rządzona przez monarchię sunnicką. Na fali protestów w rejonie Bliskiego Wschodu szyici wyszli na ulicę, domagając się równych praw. Ich protesty były brutalnie tłumione przy pomocy wojska – w tym czołgów – Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Musisz być zalogowany aby wpisać komentarz.