Na ogół media tego wyczekują. Każda demonstracja Palestyńczyków i ich starcia z policją są szeroko opisywane. Zdjęcia obiegają światowe media. No i jest, mamy demonstracje Palestyńczyków brutalnie rozganianą przez służby bezpieczeństwa, do tego policyjne pałki na plecach demonstrantów i bicie kobiet. Tylko w mediach cisza.

Kąsek dla Guardiana, CNN, Wyborczej i innych. Ale tym razem jakoś dziwnie milczą. A od trzech dni w Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu dochodzi do regularnych starć w wyniku których rannych zostało już dziesięć osób.

Temat jest jednak nieatrakcyjny medialnie z prostej przyczyny. Protesty są odpowiedzią na samą zapowiedź wznowienia rozmów pokojowych z Izraelem. Policja która brutalnie tłucze demonstrantów to policja palestyńska i to nie z terrorystycznego Hamasu rządzącego Gazą, ale uważanego przecież za liberalny Al-Fatahu Abbasa.

Obecnie prostety przekształciły się z antyizraelskiej zadymy w ruch sprzeciwu przeciwko Abbasowi uważanemu za marionetkę w rękach USA. Czy to początek „wiosny palestyńskiej” ciężko jeszcze przewidzieć, ale jeśli do tego dojdzie zwycięzcami będą islamiści.

Oto kilkazdjęćzprotestuktóre tym razem jakoś nie obiegły mediów: