Dziś o godzinie 16 lokalnego czasu rozpoczęła się decydująca bitwa o Aleppo. Rebelianci w rozmowie przez Skype z reporterem al-Arabiji powiedzieli, że chcą zaskoczyć Assada. “Przygotowaliśmy dużo amunicji, mamy dużo skonfiskowanej od syryjskiej armii broni” – mówił Baszir al-Hadżi, dowódca brygady Tawhid w Aleppo. Aktualnie 6000 bojowników z brygady Tawhid walczy w mieście. W bitwie biorą udział również inne brygady takie jak Fatah czy Fatihid.
Informacje o rozpoczęciu bitwy nie zostały jeszcze potwierdzone przez rząd w Damaszku. Liczby podawane przez dowódcę brygady Taweed mogą być grubo przesadzone i nastawione raczej na wywołanie psychologicznego niż militarnego efektu.
Prezydent Assad prowadzi natomiast własną psychologiczną grę od środy, kiedy to rebeliantom udało się zdetonować ładunki wybuchowe w kwaterze głównej syryjskiej armii. Rząd syryjski wysyła wszystkim kontraktowym użytkownikom telefonów komórkowych sms-y, o treści “gra skończona”, w których wzywa do złożenia broni oraz grozi, że wszyscy rebelianci obcej narodowości będą usunięci z kraju.
Nikt nie jest w stanie do końca ocenić skali konfliktu w Syrii. ONZ wycofało swoich obserwatorów w połowie sierpnia po tym jak Kofi Annanowi nie udało się doprowadzić do wstrzymania ognia. Władze Syrii nie dopuszczają żadnych zagranicznych organizacji ani dziennikarzy, którzy mogliby bezstronnie ocenić skalę przemocy.
Informacje na temat zabitych i rannych pochodzą w głównej mierze od organizacji, która swą siedzibę ma w Wielkiej Brytanii – Syrian Observatory for Human Rights (SOHR). Organizacja twierdzi, że od początku konfliktu w kraju zginęło ponad 30 000 osób, z czego dwie trzecie w ciągu ostatnich 6 miesięcy. SOHR twierdzi, że wczorajszy dzień (środa, 26 września 2012) był najbardziej krwawym dniem od momentu rozpoczęcia konfliktu 18 miesięcy temu. W środę zginęło ponad 300 osób. Wymienia również 40 ciał znalezionych w mieście al-Dijabia, na których najprawdopodobniej dokonana została egzekucja.
Tym czasem UNHCR – agenda ONZ, zajmująca się sprawami uchodźctwa, twierdzi, że Syryjczycy coraz częściej próbują uciekać przed przemocą do sąsiadujących państw. Jak szacuje UNHCR w ciągu jednej doby z Syrii próbuje uciec przeciętnie od 2 do 3 tysięcy osób. Jak dotąd 294 000 uchodźców zostało zarejestrowanych lub czeka na rejestrację przez UNHCR. Jak podają szacunkowe statystyki – przy aktualnej tendencji liczba uchodźców może wzrosnąć nawet do 700 000 do końca tego roku. ONZ wystosowała odezwę z prośbą o zgromadzenie 488 milionów dolarów, które miałyby odzwierciedlić aktualne potrzeby Syryjczyków.
Musisz być zalogowany aby wpisać komentarz.