Anthony Shadid amerykański dziennikarz pochodzenia libańskiego, znawca Bliskiego Wschodu, zginął w Syrii w 2012 r. W trakcie dość krótkiej, lecz błyskotliwej kariery dziennikarskiej pisał między innymi do „The Washington Post”, „The Boston Globe”, „The New York Times”. Za reportaże o wojnie w Iraku dwukrotnie otrzymał Nagrodę Pulitzera (w 2004 i 2010 r.) i wiele innych wyróżnień, np. tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Amerykańskiego w Bejrucie. Jest autorem kilku książek, m.in. Legacy of the Prophet. Despots, Democrats, and the New Politics of Islam, Nadciąga noc.Irakijczycy w cieniu amerykańskiej wojny (Czarne 2013).
KAMIENNY DOM. O BLISKIM WSCHODZIE, JAKIEGO JUŻ NIE MA , w przekładzie Hanny Jankowskiej, to wyjątkowa pozycja w jego pisarstwie. Autor sięga po najbardziej intymną tkankę, sięgając do korzeni i opisując początki rodu założonego przez pradziada Isbera w Mardż Ujun, mieście, które w czasach swej świetności było bramą do Damaszku i Jerozolimy, Sajdy i Hajfy. To w nim składowali towary kupcy z całego Bliskiego Wschodu – chrześcijańscy, muzułmańscy i żydowscy – centrum kosmopolityzmu, erudycji i wyrafinowania. To tam stanął dom szalonego Isbera, wyraz ambicji rodu, a także szczególny symbol świetności Lewantu, wschodniego stylu życia, dawnych obyczajów i otwartości.
Anthony Shadid, wychowany i żyjący w Ameryce, wraca do Mardż Ujun, by odrestaurować Bajt sitti, dom babci, zrujnowany w czasie wojen, które wyniszczyły Liban. Ten trwający ponad rok proces staje się okazją do snucia opowieści o historii rodziny, a przede wszystkim o złotych czasach Bliskiego Wschodu.
Kamienny dom to wypełniony nostalgią, ironią i humorem hymn dla Lewantu, jego odchodzących obyczajów oraz kultury, a jednocześnie wyjątkowe wprowadzenie w zawiłą historię Libanu.
Powolna, melancholijna, słodko-gorzka opowieść o powrocie Amerykanina do odległej krainy przodków i pieczołowitym odbudowywaniu domu libańskiego pradziadka. Są w niej wojna, izraelscy agenci i Hezbollah, ale więcej jest o imigranckich losach, arabskich charakterach, dopasowywaniu cementowych płytek i zbieraniu oliwek. W książce Anthony’ego Shadida wyczytałem jednak przede wszystkim smutną zapowiedź końca chrześcijańskiego świata na Bliskim Wschodzie. A przedwczesna śmierć autora, wybitnego potomka tamtejszych chrześcijan, w czasie najkrwawszej wojny regionu — w Syrii, dodała książce ponurej symboliki. Jerzy Haszczyński
Musisz być zalogowany aby wpisać komentarz.