– Obecnie w Ziemi Świętej mieszka około 200 tysięcy palestyńskich chrześcijan , będących potomkami najstarszych na świecie wspólnot chrześcijańskich .
– Większość chrześcijan palestyńskich to wyznawcy Greckiego Kościoła Prawosławnego; mniej liczni są katolicy obrządku rzymskiego, prawosławni ormiańscy (wyznawcy Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego), Koptowie, anglikanie, prawosławni etiopscy (wyznawcy Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego), grekokatolicy, luteranie, maronici, prawosławni obrządku syryjskiego i wyznawcy kilku innych denominacji protestanckich.
– Nie ma oficjalnych danych na temat liczby chrześcijan palestyńskich na Terytoriach Okupowanych, ale według Konsorcjum Diyar – luterańskiej instytucji ekumenicznej – na Zachodnim Brzegu Jordanu, w Strefie Gazy i w Jerozolimie Wschodniej żyje 51 710 chrześcijan. Skupieni są głównie w Jerozolimie Wschodniej, Ramallah, Nablusie i Betlejem.
– Chrześcijanie stanowią około 2% ludności Zachodniego Brzegu Jordanu, zaś w Gazie szacuje się, że jest ich 3 tysiące — czyli mniej niż 1% ludności tej przybrzeżnej enklawy. Chociaż w ostatnich latach liczba chrześcijan w Strefie Gazy utrzymuje się na stałym poziomie, to na Zachodnim Brzegu nieprzerwanie maleje, jako że wielu z nich emigruje z powodu trudów życia pod izraelską okupacją. Do kurczenia się populacji chrześcijan przyczynia się także niższy wskaźnik liczby urodzeń w ich środowisku.
– Według izraelskich danych rządowych chrześcijańscy obywatele Izraela w 2009 r. stanowili około 2,1% populacji czyli 154 tysiące osób. 80% z nich to palestyńscy Arabowie, w tym 44 tysiące katolików, podczas gdy resztę stanowią niearabscy imigranci, głównie małżonkowie Żydów, którzy przybyli ze Związku Radzieckiego na początku lat 90.
ATAKI NA CHRZEŚCIJAN I ICH ŚWIĘTE MIEJSCA ZE STRONY IZRAELSKICH OSADNIKÓW I EKSTREMISTÓW
– Jak podaje Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka, od 2008 r. liczba brutalnych ataków osadników żydowskich na Palestyńczyków, w tym chrześcijan, oraz na ich mienie wzrasta co roku o mniej więcej 150%. W pierwszej połowie 2012 r. zanotowano 154 takie ataki.
– W ostatnich latach osadnicy zaczęli wymierzać w Palestyńczyków ataki odwetowe (tzw. „price tag attacks”) w odpowiedzi na działania rządu Izraela, które wzbudzają ich niezadowolenie, takie jak demontaż osadniczych „przyczółków” (osiedli wybudowanych bez oficjalnej zgody władz izraelskich). Często takie ataki przybierają formę wandalizmu i bezczeszczenia miejsc świętych dla muzułmanów i chrześcijan. Tak było w przypadku serii podpaleń meczetów na Zachodnim Brzegu i w Izraelu.
– W grudniu 2012 r. żydowscy ekstremiści zdewastowali (już po raz drugi) grecko-prawosławny Klasztor Świętego Krzyża w Jerozolimie, malując na jego ścianach hasła „Śmierć chrześcijanom”, „Jezus, syn dziwki” i „Odpłata”, a także poprzebijali opony kół w samochodach stojących na parkingu świątyni.
– W październiku 2012 r. rumuńsko-prawosławny kościół św. Jerzego w Jerozolimie zdewastowano, jego drzwi uszkodzono, a w wejściu rozrzucono śmieci. Był to co najmniej trzeci akt wandalizmu wobec świętego miejsca chrześcijan w okresie pięciu tygodni. Tydzień przed atakiem na kościół rumuńsko-prawosławny wandale napisali sprayem hasła „Jezus to bękart” i „Odpłata” na murach klasztoru franciszkanów na Syjonie.
– We wrześniu 2012 r. napastnicy podpalili drzwi klasztoru Latrun w Jerozolimie. Podpalenie to, uważane za atak odwetowy (z serii ataków „price tag”), nastąpiło tydzień po tym, jak rząd izraelski ewakuował osadników z „przyczółku” Migron na Zachodnim Brzegu Jordanu.
– W lutym 2012 r. izraelski dziennik „Haaretz” poinformował, że w ciągu dwóch poprzedzających miesięcy celem wandali stały się dwa kościoły i cmentarz chrześcijański na wzgórzu Syjon. W trakcie ataków na kościoły sprawcy wypisali na ścianach sprayem hasła „Jezus nie żyje”, „Śmierć chrześcijanom” i „Maryja była prostytutką”. Jeden z tych kościołów, należący do zgromadzenia baptystów Narkis Street Congregation w Jerozolimie, był już celem ataków podpalaczy w 2007 i 1982 roku.
– W listopadzie 2011 r. „Haaretz” doniósł, że na ulicach Starego Miasta w okupowanej Jerozolimie Wschodniej ultraortodoksyjni Żydzi „rutynowo” przeklinają i opluwają duchownych chrześcijańskich. Główny sekretarz Prawosławnego Patriarchatu Jerozolimy stwierdził: „To się często zdarza. Człowiek idzie ulicą i nagle plują na niego bez powodu”. Student z miejskiego seminarium ormiańskiego skarżył się, że był na co dzień obrzucany obelgami i opluwany przez ultraortodoksyjnych mężczyzn. Jak powiedział: „Kiedy widzę, jak jakiś ultraortodoks zbliża się do mnie na ulicy, zawsze się zastanawiam, czy mnie nie opluje”. Według innego artykułu, opublikowanego przez „Haaretz” w lutym 2012 r., przypadki plucia były tak powszechne, że część kapłanów przestała odwiedzać niektóre rejony Starego Miasta.
– W czerwcu 2012 r. Dan Halutz, były szef sztabu armii izraelskiej — która jako wojskowe siły okupacyjne jest ostatecznie odpowiedzialna za bezpieczeństwo na Terenach Okupowanych, w tym w Jerozolimie Wschodniej — przyznał, że rządu premiera Beniamina Netanjahu tak naprawdę nie obchodzi zatrzymywanie sprawców ataków odwetowych („price tag attacks”), stwierdzając: „Gdybyśmy chcieli, moglibyśmy ich złapać i złapiemy ich, kiedy tylko zechcemy”.
– W marcu 2012 r. brytyjski dziennik „The Guardian” poinformował o tajnym raporcie sporządzonym przez wyższych urzędników Unii Europejskiej, z którego wynika, że osadnicy żydowscy angażują się w systematyczną i narastającą kampanię przemocy wobec Palestyńczyków i że „przemoc ze strony osadników cieszy się milczącym poparciem państwa Izrael”.
DYSKRYMINACJA NA TLE RELIGIJNYM
– Palestyńczycy-chrześcijanie, którzy są obywatelami Izraela, cierpią z powodu tej samej powszechnej dyskryminacji — zarówno oficjalnej, jak i nieoficjalnej — co inni nie-Żydzi, w każdym aspekcie życia, począwszy od prawa własności gruntów i kwestii mieszkaniowych do kwestii zatrudnienia i prawa do zjednoczenia rodziny.
– Istnieje ponad 30 ustaw, które bezpośrednio lub pośrednio dyskryminują palestyńskich obywateli Izraela wyłącznie ze względu na ich przynależność etniczną i zmieniają ich — w ich własnej ojczyźnie — w obywateli drugiej lub trzeciej kategorii.
– Aż 93% ziemi w Izraelu stanowi własność albo państwa, albo agencji quasi-rządowych, takich jak Żydowski Fundusz Narodowy, które dyskryminują nie-Żydów. Palestyńscy obywatele Izraela, w tym chrześcijanie, próbując uzyskać dostęp do tej ziemi w celu jej uprawy, zamieszkania na niej czy jej zagospodarowania, napotykają istotne przeszkody prawne.
– W listopadzie 2010 r. wpływowy naczelny rabin miasta Safed, Szmuel Elijahu, wydał rozporządzenie zakazujące Żydom wynajmu nieruchomości innowiercom. W ciągu miesiąca około 50 innych starszych rabinów miejskich, również opłacanych przez rząd, podpisało list popierający Elijahu i jego dekret. Jeden z sygnatariuszy, rabin Josef Scheinen, dyrektor szkoły religijnej Ashdod Yeshiva, stwierdził: „Rasizm wziął swój początek z Tory… Ziemia Izraela jest przeznaczona dla ludu Izraela”.
– W październiku 2010 r. Kneset przyjął ustawę pozwalającą mniejszym izraelskim miastom na odrzucanie mieszkańców, którzy nie odpowiadają „fundamentalnym poglądom gminy” ze względu na płeć, religię i status społeczno-ekonomiczny. Obrońcy praw człowieka skrytykowali to posunięcie jako próbę umożliwienia żydowskim miasteczkom nie wpuszczania Arabów i innych nie-Żydów.
– W „Raporcie o wolności religijnej na świecie w 2009 roku”, przygotowanym przez Departament Stanu USA, stwierdzono: „Chociaż dobrze znane miejsca [religijne] są de facto chronione w związku z ich międzynarodowym znaczeniem, wiele miejsc ważnych dla muzułmanów i chrześcijan jest zaniedbanych, niedostępnych lub zagrożonych przez deweloperów nieruchomości oraz władze gmin”.
– Na Terytoriach Okupowanych przez Izrael chrześcijanie palestyńscy cierpią z powodu takich samych ograniczeń, m.in. w zakresie swobody przemieszczania się, jak wszyscy Palestyńczycy żyjący od 45 lat pod rządami izraelskiej armii. Ograniczenia te nie dotyczą ponad 500 tysięcy żydowskich osadników, którzy zamieszkują w nielegalnych osiedlach na Palestyńskich Terytoriach Okupowanych
– Według raportu Departamentu Stanu USA „O wolności religijnej na świecie w 2007 roku”: „Przy udzielaniu pozwoleń na budowę domów i usługi komunalne rząd Izraela preferencyjnie traktuje żydowskich mieszkańców Terytoriów Okupowanych, w tym Jerozolimy Wschodniej,”.
ODMOWA PRAWA DO WOLNOŚCI WYZNANIA
– Choć izraelscy urzędnicy często twierdzą, że chrześcijanie i muzułmanie palestyńscy mają swobodny dostęp do swoich miejsc świętych w okupowanej Jerozolimie Wschodniej i na innych obszarach będących pod kontrolą Izraela, w rzeczywistości izraelskie restrykcje sprawiają, że dla większości Palestyńczyków z Terytoriów Okupowanych swobodne praktykowanie wiary staje się trudne lub niemożliwe.
– Od 1993 r. Izrael zakazuje Palestyńczykom żyjącym na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy wstępu do okupowanej Jerozolimy Wschodniej; wstęp jest możliwy tylko na podstawie zezwolenia, które trudno uzyskać. W rezultacie miliony palestyńskich muzułmanów i chrześcijan mieszkających na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy nie mają dostępu do świętych dla nich miejsc na jerozolimskim Starym Mieście.
– W kwietniu 2011 r. 15 tysięcy Palestyńczyków-chrześcijan wystąpiło o zezwolenie na wstęp do okupowanej Jerozolimy Wschodniej, aby celebrować Wielkanoc w świętych miejscach Starego Miasta, ale Izrael wydał zezwolenia tylko około 2,5 tysiącu z nich.
– Według „Raportu o wolności religijnej na świecie w 2011 roku”, opublikowanego przez Departament Stanu USA w lipcu 2012 roku:
„Surowe zamknięcia obszarów i godziny policyjne ustalane przez rząd Izraela negatywnie wpływają na zdolność mieszkańców do praktykowania religii w miejscach świętych, w tym w Bazylice Grobu Świętego i meczecie Al-Aksa w Jerozolimie, jak również w Kościele Bożego Narodzenia w Betlejem.
W ciągu roku wzrosła liczba doniesień o niemożności uzyskania zezwolenia na pobyt lub pracę przez chrześcijańskich duchownych, zakonnice i pracowników organizacji religijnych. Rzecznicy chrześcijan twierdzili, że trudności w uzyskiwaniu zezwoleń narastały stopniowo od ostatnich 10 lat. Władze izraelskie nadal ograniczały wydawanie wiz arabskim duchownym chrześcijańskim pracującym na Zachodnim Brzegu czy w Jerozolimie do wiz jednorazowego wjazdu, co komplikowało duchownym podróże, zwłaszcza do miejsc położonych na terenach ich posługi duszpasterskiej poza Zachodnim Brzegiem czy Jerozolimą. Dezorganizowało to ich pracę, a sponsorującym ich organizacjom religijnym przysparzało trudności finansowych.
Izrael wydał też osobno ogólny zakaz wstępu do Strefy Gazy, obejmujący arabskich duchownych chrześcijańskich, w tym biskupów i innych duchownych wyższego szczebla, którzy usiłowaliby odwiedzać podległe im zgromadzenia lub miejsca posługi duszpasterskiej.
Bariera graniczna znacząco utrudniała chrześcijanom z obszaru Betlejem dotarcie do Bazyliki Grobu Świętego w Jerozolimie, a chrześcijanom palestyńskim, którzy mieszkają po jerozolimskiej stronie bariery, odwiedzanie chrześcijańskich miejsc kultu w Betanii i Betlejem”.
BETLEJEM I JEROZOLIMA WSCHODNIA W OBLĘŻENIU
– Obecnie na ziemi należącej do miasta Betlejem — zgodnie z wierzeniami chrześcijan, miejsca narodzenia Jezusa — wybudowane są 22 osiedla izraelskie, w tym osiedle Nokdim, gdzie mieszka minister spraw zagranicznych Izraela Avigdor Lieberman, który niedawno podał się do dymisji. Osiedla te otaczają miasto, a wraz z izraelskim murem izolują je od Jerozolimy i reszty Zachodniego Brzegu.
– W Betlejem i jego okolicach istnieją mniej więcej 32 fizyczne bariery wzniesione przez Izrael dla utrudnienia Palestyńczykom przemieszczania się, w tym punkty kontrolne, blokady dróg, hałdy ziemi i bramki. Podobnie jak w przypadku innych izraelskich ograniczeń ruchu na Zachodnim Brzegu, izraelscy Żydzi mają przywilej swobodnego ich omijania.
– Jerozolima od wieków stanowi centrum życia religijnego, gospodarczego i kulturalnego Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu Jordanu. Od czasu zajęcia i bezprawnego przyłączenia wschodniej części miasta w 1967 r. Izrael próbuje oddzielić i odizolować Jerozolimę Wschodnią od reszty okupowanego Zachodniego Brzegu pierścieniem osiedli budowanych wokół jej przedmieść. Tak jak w przypadku Betlejem, wspomniane osiedla umacnia stawiany przez Izrael mur, który równocześnie separuje izraelskie osiedla położone w Jerozolimie Wschodniej i jej okolicy od reszty Zachodniego Brzegu.
– Według wydanego przez Departament Stanu USA „Raportu o wolności religijnej na świecie w 2009 roku”: „W Jerozolimie wiele strategii szczebla zarówno państwowego, jak i gminnego miało na celu ograniczenie lub zmniejszenie liczby nieżydowskich mieszkańców Jerozolimy”.
– Według izraelskiej organizacji praw człowieka B’Tselem: „Od zaanektowania w 1967 r. Jerozolimy Wschodniej głównym celem rządu Izraela jest stworzenie w Jerozolimie takiej sytuacji demograficzno-geograficznej, która pokrzyżuje w przyszłości wszelkie próby podważenia izraelskiego zwierzchnictwa nad miastem. Aby osiągnąć ten cel, rząd podejmuje działania na rzecz zwiększenia liczby Żydów, a jednocześnie zmniejszenia liczby Palestyńczyków mieszkających w mieście”.
– W grudniu 2012 r. rząd Izraela ogłosił, że opracował plany budowy osiedli na tzw. obszarze E‑1, w korytarzu Jerozolimy Wschodniej, co spotkało się z potępieniem na arenie międzynarodowej, także ze strony Stanów Zjednoczonych, które od dawna wywierały na Izrael naciski, aby nie prowadził budowy na obszarze E‑1. W przypadku wprowadzenia ich w życie plany Izraela związane z obszarem E‑1 spowodowałyby w praktyce odcięcie Jerozolimy Wschodniej od reszty Zachodniego Brzegu, utrwalając podział Zachodniego Brzegu na oddzielne kantony, co właściwie uniemożliwiłoby utworzenie państwa palestyńskiego na Terytoriach Okupowanych.
(Mapa izraelskich osiedli wokół Jerozolimy Wschodniej oraz plan korytarza E-1: tutaj. Mapa osiedli w okolicy Betlejem: tutaj).
Źródło: http://imeu.net/
tłum. Dominik Mierzejewski/Marek Cieślik
Artykuł pierwotnie opublikowany na stronie Kampanii Solidarności z Palestyną.
Musisz być zalogowany aby wpisać komentarz.