W Libii walka nie ustaje. W poniedziałek, 25 kwietnia artyleria Mahmuda Kaddafiego zbombardowała miasta Barber – zachodnia części Libii. Walki trwały cały dzień.
Korespondent telewizji Aljazeera twierdzi, że po obu stronach były ofiary śmiertelne. Miasta w tej części kraju są pod ciągłym ostrzałem artyleryjskim. Wielu mieszkańców ucieka i kryje się w obozach uchodźców w Tunezji.
NATO zbombardowało budynek w kwaterze głównej Kaddafiego. Jak twierdzi rzecznik prasowy NATO miał to być budynek koordynujący ataki jednostek wojskowych na cywilach.
Libijski rzecznik potwierdził natomiast, że po wczorajszym bombardowaniu Kaddafi jest cały i zdrowy. Opublikowane wczoraj zostały zdjęcia Kaddafiego w jego namiocie, jako dowód na to, że przywódca Libii jest nietknięty.
Syn Kaddafiego, Saif al-Islam, z ironią stwierdza, że ataki NATO mogą jedynie przestraszyć dzieci. NATO nie zmusi Kaddafiego do wywieszenia białej flagi, mówi Saif.
Również wczoraj Włochy zadeklarowały militarne zaangażowanie, wraz z NATO, w bombardowanie Libii. Decyzja ta wywołała ogromne kontrowersje we Włoskim rządzie.
Musisz być zalogowany aby wpisać komentarz.