Eksterminacja chrześcijan w Syrii i Iraku warunkiem wstępnym wojny cywilizacji. Nowa mapa Bliskiego Wschodu

Autor: Mahdi Darius Nazemroaya, Global Reaserch

Tłumaczenie: Dominika Zarzycka

Levant jest miejscem narodzin chrześcijaństwa, to tu obecne były pierwsze  społeczności chrześcijańskie. Wcześni wyznawcy Chrystusa zanim nazwali samych siebie chrześcijanami określali się mianem tych  „którzy podążają” lub ludźmi „Drogi”; starożytna nazwa w języku arabskim brzmiałaby ‘Ahl al-Deen’[1]. Odnośniki do pierwotnej nazwy są również widoczne w Nowym Testamencie (Jan 14:5-7, Dzieje Apostolskie 9:1-2, 24:4 i 24:14). Pierwsze społeczności chrześcijańskie rozprzestrzeniły się z terenów Żyznego Półksiężyca do Afryki, Azji i Europy. Od tamtego momentu starożytne społeczności chrześcijan, z których wiele w swoich kościołach w dalszym ciągu używa syriackiego dialektu języka aramejskiego, stały się integralną i ważną częścią tkanki społecznej pluralistycznego społeczeństwa Palestyny, Libanu, Syrii, Iraku, Turcji czy Iranu. Pomimo tego jednak, chrześcijanie  Lewantu  są  dziś na celowniku.

W grę weszła intryga i podstęp. Nie jest bowiem przypadkiem, że egipscy chrześcijanie zostali zaatakowani w czasie referendum w Południowym Sudanie, które miało pokazać rozłam między muzułmanami z Chartum, a chrześcijanami i animistami w Dżuba.

Nie przypadkiem również, rozpoczął się eksodus chrześcijan z Iraku – jednej z najstarszych społeczności chrześcijańskich na świecie – którzy w 2003 roku opuszczali ojczyznę przodków. Tajemnicze grupy atakowały wówczas ich i palestyńskich uchodźców.

Eksodus irakijskich chrześcijan, który wydarzył się pod czujnym okiem wojsk USA i Wielkiej Brytanii – zbiegł się w czasie z radykalizacją religijną dzielnic Bagdadu. Szyiccy i sunniccy muzułmanie z powodu panującej przemocy i grasujących szwadronów śmierci zostali zmuszeni do formowania religijnych enklaw. (…)

Społeczności chrześcijańskie Lewantu i Iraku już od dłuższego czasu nie mają zaufania dla władzy amerykańskiej z powodu wsparcia, jakie daje Izraelowi, Arabii Saudyjskiej i radykalnym bojówkom ze skłonnościami antychrześcijańskimi. Libańscy chrześcijanie niezadowoleni są również ze wsparcia USA dla izraelskiej ekspansji. Istnieje również powszechna opinia, że USA i Izrael są zaangażowani w politykę mającą na celu ‘wyczyszczenie’ Levantu i Iraku z chrześcijan. To z kolei jest powiązane z syjonistycznym planem zasiedlania regionu. Po tym jak wspierane przez USA antyrządowe bojówki w Syrii obrały za cel miejscowych chrześcijan, odżyła debata dotycząca eksodusu chrześcijan na Bliskim Wschodzie i zaangażowania Waszyngtonu w wojnę w Syrii.

 

Uciszanie starożytnych dzwonów w Szam i Szinar

W Libanie i Syrii zarówno arabscy chrześcijanie jak i asyryjskie i ormiańskie społeczności, które w znacznej mierze składają się z chrześcijan, znalazły się pod ostrzałem – począwszy od Homs i Maluli po Kessab. Różnorodne rady kościelne i synody wyraziły swoje zaniepokojenie sytuacją syryjskich chrześcijan po tym jak 24 marca 2014  rząd Turcji wsparł an-Nusrę w zajęciu ormiańskiego miasta Kessab w regionie Latakia[2]. Głos zabral Patriarcha Ekumeniczny Konstantynopola, Bartłomiej I, Stolica Apostolska, Rosyjski Prawosławny Patriarcha Moskwy, Cyryl I, Armeński Apostolski Katolikos, Aram I, Maronicki Grekokatolicki Patriarchat w Libanie, Jerozolimski Prawosławny Arcybiskup, Teodozjusz (Atallah) Hanna z Sabastii, Kościół Anglikański z Kantenbery, Prezydent Armenii, Serż Serkisjan, Prezydent Libanu, Michel Suleiman, Michel Aon z Libańskiego Wolnego Ruchu Patriotycznego i wiele innych ekumenicznych instytucji. W samej Syrii przemoc potępili między innymi Samir Nasal, Arcybiskup Maronickiego Kościoła Greckokatolickiego, Gregory III Laham, Patriarcha Melkickiego Kościoła Grekokatolickiego, Ignatius IV, Patriarcha Antiocheńskiego Kościoła Prawosławnego, czy Ignatius Zakka I, Patriarcha Syryjskiego Kościoła Prawosławnego. Inni liderzy religijni, jak Szejk Druzów Al-Akl Hamud Hennałi, Główny Mufti, Ahmed Badreddin, czy aszarycki Imam, Mohamed Said Ramadan, przyłączyli się do chrześcijańskiego wołania o pokój i potępienia wojny w Syrii. Poparcie dla syryjskiej władzy okazało się dla części z nich zgubne.  Szejk Ramadan został zamordowany 21 marca 2013 podczas nauczania w meczecie. Brat Patriarchy Ignatiusa IV został porwany w Aleppo, natomiast syn Wielkiego Muftiego Hasuda został zamordowany w drodze na uniwersytet w Idlib. Mimo tych niebezpieczeństw, liderzy wyrazili swój sprzeciw wobec rewolucji, uważając ją za zagrożenie dla pokojowego współżycia syryjskiego społeczeństwa jak i społeczności w całym regionie. Melkicki Patrircha, Gregory III Laham, powiedział wprost, iż pod przykryciem rewolucyjnych haseł Syria została zaatakowana przez bandytów i terrorystów, którzy dążą do unicestwienia chrześcijan i całej Syrii[3].

Chrześcijanie w Syrii, którzy stanowią co najmniej dziesięcioprocentową mniejszość, w czasie wojny regularnie byli celem agresji antyrządowych oddziałów, wspieranych przez USA, Wielką Brytanię, Francję, Izrael, Arabię Saudyjską, Katar, Turcję i innych sojuszników. Ich kościoły zostały zbezczeszczone, księża, mnisi i zakonnice zamordowani, wierni dyskryminowani. Cel tego eksodusu dobrze prezentuje hasło skandowane przez antyrządowe frakcje: „Alawici do ziemi a chrześcijanie do Libanu”. Czy to oznacza, że Syria nie jest już miejscem, gdzie alawici czy chrześcijanie mogą żyć?

Amerykańska piechota a gwałt chrześcijanek w Syrii i Iraku

Oficjalna agencja prasowa Watykanu i Kościoła Katolickiego, Fides News Agency, podaje, że przywódcy religijni antyrządowych bojówek uznały, że wojownicy mają prawo zgwałcić „każdą nie sunnicką Syryjkę”; deklaracje skorumpowanych kaznodziei były używane do tego, aby usprawiedliwiać gwałt, poniżenie, tortury i morderstwa kobiet i dziewcząt schwytanych przez tak zwaną Syryjską Wolną Armię, Dżabhat an-Nusra, czy tak zwane Islamskie Państwo w Iraku i Levancie/Ad-Daula al-Islamijja fi al-Irak wa-asz-Szam[4].

Oto zeznanie dwóch księży, przedstawione przez agencję Fides, dotyczące przypadku 15-letniej chrześcijanki z regionu Homs, po tym jak antyrządowe bojówki przejęły nad regionem kontrolę:

Dowódca batalionu Dżabhat an-Nusra w Kusajr wziął Miriam, ożenił się z nią zgwałcił i rozwiódł. Następnego dnia młoda kobieta była zmuszona wyjść za kolejnego islamskiego bojownika. On również zgwałcił ją i rozwiódł się. Tak minęło 15 dni, Miriam została zgwałcona przez 15 różnych mężczyzn. Spowodowało to u niej psychiczny uraz. Zachwianie mentalne Miriam doprowadziło ją ostatecznie do śmierci. Te zbrodnie nie są opowiadanie przez żadną z „międzynarodowych komisji humanitarnych” – mówi Ojciec Issam i Ojciec Ilia, grekokatoliccy duchowni[5].

Te same, wspierane przez USA, wielonarodowe grupy militarne zaczęły stosować podobne praktyki wobec chrześcijan w Iraku: 12 czerwca [2014], zaledwie dwa dni po przejęciu kontroli nad Mosulem i innymi obszarami Iraku, Islamskie Państwo Iraku i Syrii wydało dekret nakazujący ludziom wysyłanie niezamężnych kobiet, aby brały udział w „dżihadzie poprzez sex” – niezamężne kobiety mają być oddawane wojownikom[6]. Poniższe zeznanie dotyczy zdarzeń z Mosulu z 25 czerwca 2014 roku, po przejęciu miasta przez bojówki, które weszły do Iraku z Syrii. Zeznanie zostało opublikowane przez Międzynarodową Asyryjską Agencję Prasową i potwierdzone przez Irackiego Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka:

W Mosulu chrześcijanin widział jak jego żona i córka są brutalnie gwałcone przez członków bojówki Islamskiego Państwa Iraku i Syrii (ISIS), dlatego, że nie był w stanie zapłacić im podatku. Z powodu traumy popełnił samobójstwa w ubiegły weekend[7].

Molestowanie i gwałt nie ogranicza się jedynie do chrześcijanek. Syryjskie kobiety i dziewczęta, które wpadły w ręce antyrządowych sił, bez względu na wyznanie są gwałcone i molestowane. Muzułmanki, chrześcijanki i Druzowie są tak samo zagrożone.  Te działania znajdują swoją legitymację w opiniach prawnych skorumpowanych duchownych.

Dekrety i opinie nawołują również, aby kobiety pochodzące z zagranicy wchodziły z antyrządowymi bojownikami w konkubinaty, co jest nazywane „seksualną świętą walką”. Rząd tunezyjski w połowie 2013 roku w obronie młodych kobiet był zmuszony do reakcji[8]. Tunezyjski Minister ds. Raligji, Nureddin An-Chadimi potępił kleryków i osoby stojące za tymi wezwaniami, twierdząc, że nie mają one nic wspólnego z naukami islamu.

Po tym jak rozpowszechniła się anonimowa fatwa o “seksualnym dżihadzie”, wzywająca młode kobiety do wsparcia bojowników w Syrii poprzez oferowanie usług seksualnych, Minister wydał oświadczenie. Jak podają media i mudżahedini wracający z Syrii do Tunezji, 13 tunezyjskich dziewcząt wyjechało na front [9].

Kilka miesięcy po tym, jak Chadimi potępił fatłę fatwę, tunezyjski Minister Spraw Wewnętrznych przekazał w parlamencie, że po nawiązaniu relacji w Syrii w imię “Dżihad an-nika” – seksualnego świętego dżihadu, dziewczęta wracały do domów w ciąży. Dodał, że wprowadzone w błąd dziewczęta mogły mieć ponad stu partnerów[10].Ataki skierowane w biskupów, księży, mnichów i zakonnice: nękanie Ludzi Drogi

Od momentu rozpoczęcia walk, chrześcijańscy przewodnicy duchowni stali się obiektem prześladowań. Znaczącym wydarzeniem było porwanie 22 kwietnia 2013 roku dwóch chrześcijańskich duchownych: Arcybiskupa Greckiego Kościoła Prawosławnego, Pawła Jazidżi i Metropolity Aleppo Syryjskiego Kościoła Prawosławnego, Jana Abrahama. Wydarzyło się to niedaleko granicy Tureckiej. Kierowca samochodu – również chrześcijański duchowny – został na miejscu zabity, kiedy nie zgodził się na to, aby biskupi opuścili samochód. Czwarta osoba znajdująca się wówczas w samochodzie, Faład Ilija, zdołał uniknąć porwania [11].

W  porwanie biskupów zamieszany był rząd turecki. Turecka agencja Prasowa Dogan (Dogan Haber Adżansi) podała 23 lipca 2013 roku, że mordercy syryjskich biskupów zostali aresztowani w Konja[12]. Okazało się, że aresztowani zostali członkowie antyrosyjskich bojówek z Północnego Kałkazu, co zgadzałoby się z zeznaniem Fałada Iliji, że duchowni zostali porwani przez bojówkarzy z Północnego Kaukazu ubranych jak Talibowie z Afganistanu[13].

Wielki Mufti, Hassun ujawnił, że wytrenowani w Turcji Czeczeni zostali wysłani przez Ankarę, aby porwać duchownych, z dwóch ważnych powodów. Zgodnie z tym, co twierdzi Szejk Hassud, metropolita Jan Abraham został poproszony przez Patriarchę Syryjskiego Kościoła Prawosławnego, Ignacego Zakkę I, o to, aby stanął na czele komitetu, mającego na celu odzyskanie znaczących własności, które zostały odebrane Prawosławnemu Kościołowi Syryjskiemu przez rząd Turcji w czasie prześladowań tej społeczności[14].

Podczas spotkania premiera Erdogana z Biskupem Janem, Syryjski Kościół Prawosławny w Antiochii został zaproszony do tego, aby założyć w Turcji nową epachię (autonomiczny kościelny region z metropolitą na czele), lub nawet przenieść do Hatay (była Antiochia) syryjski patriarchat. Syryjski metropolita stwierdził, że patriarchat nigdy nie zmieni siedziby oraz że Kościół postrzega cały Levant jako jednolity obszar. Ponadto dodał, że Patriarcha syryjski przydzieli biskupa, jeśli rząd turecki odda Prawosławnemu Kościołowi Syryjskiemu jego własności. Sytuacja wywołała gniew wśród tureckiej administracji[15]. Kolejnym powodem, dla którego duchowny syryjski został zabity miało być to to, że był on zaangażowany w pokojowy proces rekoncyliacji antyrządowych bojowników z syryjskim rządem w regionie Aleppo, co drażniło Turcję i jej sprzymierzeńców[16].

Inne wydarzenia dotyczą Ojca Fadi Dżamala Haddada, księdza Prawosławnego Kościoła Patriarchatu Antiocheńskiego, który był torturowany i zabity podczas pracy jako mediator w Katana, kiedy próbował wynegocjować zwolnienie lekarza porwanego dla okupu przez bojówki. Ojciec Franciszek an-Murad, łacinnik z Zakonu Franciszkanów, który został zastrzelony chroniąc innych chrześcijan i Syryjczyków przed bojówkami; Ojciec Frans van der Lugh, Holenderski ksiądz z Zakonu Jezuitów, pracujący w Homs.

Kiedy Ojciec Fadi pojechał zapłacić okup za porwanego lekarza, sam został uprowadzony i zabity. Jego ciało zostało porzucone przy autostradzie „strasznie zmasakrowane z wydłubanym okiem. Jego ciało zostało znalezione 25 września 2012[17].

Zgodnie z tym, co podają przedstawiciele Zakonu Franciszkanów w Syrii, „sprawcy włamali się do posiadłości zakonu, grabiąc i niszcząc wszystko. Kiedy 23 czerwca 2013 Ojciec Franciszek próbował bronić zakonnic i innych zebranych ludzi, został zastrzelony[18].”

7 kwietnia 2014 napastnicy zamordowali Ojca Fransa. Oto szczegóły tej zbrodni:

26-letni Wael Salibi opowiada, że większość 66 tysięcznej społeczności chrześcijan w Homs uciekła z miasta po tym, jak rebelianci przejęli w mieście kontrolę, “opuścili swoje domy, zostało bardzo niewielu. On był jedynym księdzem, został w kościele.”

„Kilka miesięcy przed jego śmiercią powiedział: ‘Nie mogę zostawić tu ludzi, nie mogę zostawić kościoła, jestem proboszczem, nie mogę ich zostawić’.”

Salibi, który pochodzi ze zrujnowanego Homs, znał Ojca Frans, jako uczeń i przyjaciel. Frans został brutalnie zamordowany 7 kwietnia 2014. Kilka dni przed swoimi 76 urodzinami, nieznany, uzbrojony mężczyzna wszedł do kościoła, pobił księdza i postrzelił go w głowę[19].

Wielu chrześcijan syryjskich uciekło również z miasta Hasaka, 30 tysięcy osób jednak pozostało, stając się wewnętrznymi uchodźcami. Członkowie Chaldejskiego Kościoła Katolickiego, Syryjskiego Kościoła Prawosławnego, Syryjskiego Kościoła Katolickiego, Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego i Ormiańskiego Kościoła Katolickiego wspólnie wystosowali pod koniec 2012 roku prośbę o pomoc w zakończeniu walk zbrojnych. Apel odbił się bez echa – społeczność chrześcijańska przeszła przez prześladowania, bezprawie, porwania i okupy oraz morderstwa. Chrześcijanin powiedział agencji Fides, że „celem an-Nusry są zazwyczaj młodzi ludzie – urodzeni między 90 i 92 rokiem. Grupy zbrojne oskarżały młodych ludzi o służbę w narodowym wojsku syryjskim, po czym przeprowadzali egzekucje. Terroryzują młodych ludzi, aby zapobiec zaciąganiu się do wojska[20].”

Kolejnym przykładem jest atak an-Nusry na chrześcijan w mieście Malula. Jest to jedna z nielicznych miejscowości, która w dalszym ciągu używa starego dialektu języka aramejskiego, który uważany jest za język używany przez Jezusa z Nazaretu. W Malula znajduje się wiele zabytkowych miejsc, z czego najważniejsze są Melkicki Grakokatolicki Klasztor Świętego Sergiusza i Antiocheński Prawosławny Klasztor Świętej Tekli. Miejscowość stała się polem bitwy między an-Nusra a Syryjską Armią Arabską. Począwszy od końca 2013 roku do połowy 2014 miejscowość cztery razy przechodziła z rąk armii w ręce bojówki Nusra.

Mieszkańcy Maluli, zarówno chrześcijanie jak i muzułmanie, zostali uwięzieni w domach, jak na przykład 40 zakonnic Greckiego Kościoła Prawosławnego wraz z wychowankami sierocińca, który prowadziły.

Sytuacja wywołuje panikę wśród chrześcijańskiej ludności Syrii i Libanu. Poparcie dla rządu Baszara al-Asada wśród wszystkich mniejszości, w tym wszystkich kościołów chrześcijańskich jest wysokie. Mniejszości jasno wyrażają swoje obawy: „Idą po nas” mówi w swojej parafii 65-letnia Odet Abu Zakham, zamieszkała w historycznie chrześcijańskiej dzielnicy Bab Tuma. „Jedyne, co robią, to mord, jedyne, co znają, to zabijanie[21].” W Malula, an-Nusra nie tylko uwięziła zakonnice, antyrządowe bojówki zbezcześciły i okradły z artefaktów wszystkie sanktuaria i chrześcijańskie budynki, łupy zostały sprzedane później na czarnym rynku. Miejscowa, aramejsko-języczna ludność Maluli została rozproszona. Oto historia jednego z uciekinierów:

Rebelianci chcieli zmienić chrześcijański wygląd starożytnego miasta: całkowicie zniszczyli niektóre kościoły, z innych usunęli dzwonnice. Los najsławniejszych budowli Maluli był równie tragiczny: bojownicy wysadzili pomnik Chrystusa Zbawiciela, który znajdował się przy klasztorze Świętej Tekli i pomnik Najświętszej Marii Panny, znajdujący się przy Hotelu Safir – hotel przez wiele miesięcy służył, jako schronienie dla islamskiej grupy Takfirystów[22].

Okres Wielkanocy 2014 roku stał się szczególny dla Maluli, gdyż wtedy rząd syryjski odzyskał władzę nad miastem. Mieszkańcy zaczęli wracać do domów. Na miejscu zastali manifestację nienawiści – „domy były całkowicie zniszczone, cała miejscowość była zniszczona. Nie potrafię opisać słowami skali zniszczeń”, stwierdza w rozmowie z dziennikarzami Lorine[23]. Sam prezydent Asad przyjechał do miejscowości w manifeście solidarności dla wszystkich mniejszości. W tym roku Wielkanoc dla obu rytów chrześcijaństwa – Wschodniego i Zachodniego, które używają gregoriańskiego i juliańskiego kalendarza, przypadła na ten sam dzień: 30 kwietnia 2014.

 

 


[1] Nazwa chrześcijanie jest zbliżona do słowa mohammetanie, które niegdyś określało muzułmanów. Początkowo miała kontekst znieważający i była używana przez nie-chrześcijan dla określenia naśladowców Jezusa z Nazaretu i ‘Drogi’. Z czasem została jednak zaakceptowana i używana przez wielu chrześcijan. Arabskie słowo ‘deen’ oznacza ‘drogę’, nie jak się często określa, religię.  

[2] Pinar Tremblay, «Armenian-Americans blame Turkey for Kassab invasion, Al-Monitor, April 3, 2014.

[3] “Syria została zredukowana do bandyterki i anarchii, twierdzi Gregory III Laham” Vatican Insider, May 4 2012.

[4] «13 Syrian Christian Women Raped and Killed by Islamists» Pravoslavie, April 5, 2013; «Rape and atrocities on a young Christian in Qusair», Fides News Agency, July 2, 2013; Stoyan Zaimov, «Syrian Christian Mother Reveals Stories of Rape, Church Attacks in Streets of Damascus», Christian Post, October 17, 2013; Jamie Dettmer, «Syria’s Christians Flee Kidnappings, Rape, Executions», Daily Beast, November 19, 2013.

[5] «Rape and atrocities», Fides, op. cit.

[6] «ISIS in Mosul Orders Unmarried Women to ‘Jihad By Sex,’» Assyrian International News Agency, June 21, 2014.

[7] Leonardo Blair, «Christian Father Commits Suicide After ISIS Members Rape Wife and Daughter in Front of Him Because He Couldn’t Pay Poll Tax», Christian Post, June 25, 2014.

[8] Mohammed Yassin Al-Jalassi, «Tunisians Raise Alarm on Fatwa Encouraging ‘Sexual Jihad,’» Al-Monitor, March 27, 2013.

[9] Ibid.

[9] Ibid.

[10] «Sex Jihad raging in Syria, claims minister», Agence France-Presse, September 20, 2013.

[11] Dikran Ego, «Turkey’s Role in the Kidnapping of the Syrian Bishops», Assyrian International News Agency, February 1, 2012.

[12] Ismail Akkaya, «Suriyeli metropolitlerin katil zanlıları Konya’da yakalandı» [«Syrian metropolitan’s alleged assassins were caught in Konya»], Dogan Haber Ajansı, July 23, 2013.

[13] Dikran Ego, «Turkey’s Role in Kidnapping», AINA, op. cit.

[13] Dikran Ego, «Turkey’s Role in Kidnapping», AINA, op. cit.

[14] Wielki Mufti Hasun tłumaczy tę sytuację w nagraniu wideo opublikowanym 4 maja 2014 przez Syryjską Fundację z siedzibą w Sztokholmie.

[15] Ibid.

[16] Ibid.

[17] «Fr. Fadi Jamil Haddad: Priest, Trusted By All, Martyred in Syria», Pravmir.com, October 28, 2012.

[18] «Custos of the Holy Land: Fr Franҫois Mourad killed by Islamist insurgents in al-Ghassaniyah», AsiaNews.it, June 25, 2013.

[19] Elise Harris, «‘I can’t leave my people’: Priest killed in Syria hailed as martyr», Catholic News Agency, April 15, 2014.

[20] «Appeal from the people of Mesopotamia, left to themselves», Fides News Agency, January 17, 2013.

[21] Lee Keath, «Seizure of nuns stokes Syrian Christian fears», Associated Press, December 8, 2013.

[22] «All Shrines of Ma’loula Either Destroyed or Desecrated», Pravoslavie, January 13, 2014.

[23] Firas Makdesi, «Syria’s Assad pays Easter visit to recaptured Christian town», Reuters, April 20, 2014.

Autor: Mahdi Darius Nazemroaya

Źródło: Global Reaserch

 

Tags: , , , , ,