We wczorajszym przemówieniu do narodu amerykańskiego Barak Obama zapowiedział, że 23000 żołnierzy USA opuści Afganistan do końca sierpnia 2012.
Żołnierze mają wyjeżdżać z terenów Afganistanu w kilku turach. Pierwsza – bardzo liczna – grupa 10000 żołnierzy opuści kraj w miesiącach letnich, czyli w ciągu dwóch miesięcy. Prezydent zapowiedział również, że do końca 2014 odda władzę Afgańczykom.
W koalicyjnej armii jest obecnie 132 tysięcy żołnierzy z 47 krajów. Amerykanie stanowią najważniejszą siłę w koalicji. Około 90 tys. żołnierzy to obywatele USA. Dla porównania drugi co do wielkości, brytyjski kontyngent w Afganistanie liczy 9500 żołnierzy.
Jak argumentował prezydent Obama wiele z założonych celów Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF) zostało zrealizowanych. Część południowych terenów kraju niegdyś kontrolowanych przez Talibów zastało przejętych przez koalicję.
Talibowie rządzili w Afganistanie w latach 1996-2001, do momenty inwazji sił koalicyjnych. Jak wczoraj przypomniał Barak Obama główna przyczyną inwazji, była chęć zmniejszenia wpływów al-Kaidy w tym rejonie. Talibowie udostępnili bowiem teren Afganistanu jako pole manewrowe dla al-Kaidy. Zgodnie ze stanowiskiem administracji USA wycofanie wojsk amerykańskich jest możliwie gdyż, pozycja Talibów osłabła.
Zastanawia jedynie fakt, że od 2009 roku kontyngent amerykański w Afganistanie prawie się potroił. Zatem wycofanie 23 tysięcy żołnierzy będzie raczej próbą powrotu do oryginalnej koncepcji, nie rzeczywistym wycofaniem. Tym bardziej, że Amerykanie są aktualnie w trakcie budowy ogromnych baz militarnych na terenie kraju, co zapowiada, że obecność wojsk Stanów Zjednoczonych po oficjalnym przekazaniu władzy w 2014 będzie silna.
Barak Obama zapowiedział również konieczność włączenia Talibów do rozmów pokojowych. Tylko takie ugody, które będą włączać Talibów mogą przynieść pokój w kraju.
Talibowie natomiast skomentowali wczorajsze 15 minutowe przemówienie jako nie wnoszące nic do konfliktu. Jak mówią, tylko całkowite i natychmiastowe wycofanie się z Afganistanu przyniesie pokój. Talibowie w emailu rozesłanym do mediów napisali:
Islamski Emirat Afganistanu jeszcze raz chce podkreślić, że rozwiązaniem kryzysu afgańskiego będzie całkowite i natychmiastowe wycofanie wszystkich obcych wojsk i dopóki to się nie stanie, będziemy z dnia na dzień intensyfikować naszą walkę zbrojną.
Walka z Talibami pochłonęła już wiele ofiar. Zginęło około 1600 amerykańskich żołnierzy, z czego 650 w czasie ostatnich 18 miesięcy. Od 2006 roku według doniesień NATO zginęło również około 10,000 afgańskich cywili. Jako główny powód zmniejszenia kontyngentu, Obama podaje pogorszenie się gospodarki Stanów Zjednoczonych. Jak mówił w wystąpieniu:
Nie możemy przymykać oczu na tak kosztowne działania zbrojne, jeśli zbyt mocno obciążają naszą gospodarkę.
Wojna w Afganistanie kosztuje 110 miliardów dolarów rocznie.
Polski kontyngent w Afganistanie ma 2560 żołnierzy. Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiedziało w czerwcu ubiegłego roku, że wycofa większość żołnierzy do końca 2012 roku.
Źródła: ISAF/NATO, al-Jazeera, Reuters, MON
Musisz być zalogowany aby wpisać komentarz.